albo nazmyślała coś, bo wie, że my nie widzimy.<br>No, ale u prostytutki to nie takie dziwne. To wszystko zepsute, bez moralności żadnej, taka to aż się prosi... <br><page nr=168> E, pani jest za dobra, każdego by pani przygarnęła, ale co dziwka, to dziwka. Prawda, Marysiu? Niech pani lepiej uważa. Takim za grosz nie można ufać. Okradnie panią albo co innego.<br>Teraz pani mówi, że przesada, ale ostrożnym lepiej być. Żebym ja tylko nie wykrakał. Prawda, Marysiu?<br>Dziecko kochane, ty jeszcze młoda jesteś, życia nie znasz. Lekkomyślna jesteś, a ja ci mówię, dziwce ufać nie wolno.<br>Nie kłóć się ze mną, słuchaj starszych