co sami Amerykanie twierdzą, że jest to największy żyjący fizyk na świecie, nowy Einstein, tylko jeszcze genialniejszy. Ale Hiszpania nie może marzyć o żadnych specjalistach atomowych, ani o przemyśle atomowym, ani o rakietach, ani o satelitach ziemskich więc każdy grosz wydany na te cele będzie groszem straconym dużo lepiej te grosze przeznaczyć na inwestycje najprostsze, ale w ubogim kraju zawsze najbardziej rentowne, najkonieczniejsze ekonomicznie i socjalnie: kanalizację, elektryfikację, drogi, koleje, budownictwo mieszkaniowe, nawodnienie, inwestycje turystyczne. Podobnież Anglia ofiarowuje Hiszpanii kredyty na modernizację jej marynarki wojennej. Znowuż chodzi o ratowanie angielskich stoczni, które nie mają zamówień, o wydęcie prestiżu angielskich konstruktorów okrętów