Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
i z umarłymi. Matka przypomniała sobie, że bardzo mu się podobała Samara i w Samarze nikt go nie znał. Powiozła go w cynkowej trumnie. Matka i jej siostry, nikt z jego rodziny - bo czerwony. Jego brat Konstantin przystąpił do atamana Skoropadskiego, wujek Kazik umierał albo już umarł w Klincach na gruźlicę. Jechali czterdzieści trzy dni, dookoła, bo wszędzie wojna domowa, nie było prostej drogi. Pochowali go na cmentarzu koło zakładów metalowych - żeby bliżej klasy robotniczej. Kiedy wojna się skończyła, wrócili, żeby postawić pomnik, ale nie zastali ani grobu, ani cmentarza - wszystko zabudowały zakłady metalowe. Został tylko jeden grobowiec, gdzie sprzątacze miotły
i z umarłymi. Matka przypomniała sobie, że bardzo mu się podobała Samara i w Samarze nikt go nie znał. Powiozła go w cynkowej trumnie. Matka i jej siostry, nikt z jego rodziny - bo czerwony. Jego brat Konstantin przystąpił do atamana Skoropadskiego, wujek Kazik umierał albo już umarł w Klincach na gruźlicę. Jechali czterdzieści trzy dni, dookoła, bo wszędzie wojna domowa, nie było prostej drogi. Pochowali go na cmentarzu koło zakładów metalowych - żeby bliżej klasy robotniczej. Kiedy wojna się skończyła, wrócili, żeby postawić pomnik, ale nie zastali ani grobu, ani cmentarza - wszystko zabudowały zakłady metalowe. Został tylko jeden grobowiec, gdzie sprzątacze miotły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego