Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
w płucach są już olbrzymie, obustronne, to często rozpadające się dziury. Taki pacjent jeśli nie umrze, to zostanie już na całe życie inwalidą. Jego płuca nie będą już wykazywać normalnej wydolności, co uniemożliwia i wysiłek fizyczny, i podjęcie pracy.
- Obserwujemy stały wzrost zachorowań na gruźlicę - przyznaje Bogdan Tokarzewski, ordynator oddziału gruźlicy i chorób płuc w Hajnówce. - Leczymy pacjentów z trzech powiatów: hajnowskiego, siemia-tyckiego i bielskiego. Nie są to tylko osoby z tzw. marginesu, sporo jest pacjentów z tzw. dobrych domów. Pacjenci z gruźlicą tylko w ubiegłym roku stanowili ok. 9 proc. wszystkich chorych leczonych na oddziale.
Leczenie gruźlicy trwa wiele
w płucach są już olbrzymie, obustronne, to często rozpadające się dziury. Taki pacjent jeśli nie umrze, to zostanie już na całe życie inwalidą. Jego płuca nie będą już wykazywać normalnej wydolności, co uniemożliwia i wysiłek fizyczny, i podjęcie pracy.<br>- Obserwujemy stały wzrost zachorowań na gruźlicę - przyznaje Bogdan Tokarzewski, ordynator oddziału gruźlicy i chorób płuc w Hajnówce. - Leczymy pacjentów z trzech powiatów: hajnowskiego, siemia-tyckiego i bielskiego. Nie są to tylko osoby z tzw. marginesu, sporo jest pacjentów z tzw. dobrych domów. Pacjenci z gruźlicą tylko w ubiegłym roku stanowili ok. 9 proc. wszystkich chorych leczonych na oddziale. <br>Leczenie gruźlicy trwa wiele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego