Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
i wyciągała ze środka apteczkę leżącą pod tylną szybą, staruszek z fachową miną oglądał bagażnik. O co mu chodzi? przeleciało jej przez myśl, kiedy wyjmowała z apteczki wodę utlenioną, watę i bandaż. Gdy przemyła ranę okazało się, że bandaż nie jest potrzebny: na głowie staruszka w miejscu uderzenia wyskoczył pokaźny guz, ale skóra była tylko trochę rozcięta. Wystarczyło przykleić plaster. Nagle Alicja doznała prawdziwego olśnienia: a więc o to mu chodzi! O nie, nic z tego!
- Nic z tego - powiedziała na głos.
- Słucham panienki? - zapytał Stanisław, odwracając się do niej; tak był zaaferowany oglądaniem bagażnika, że niemal nie zauważył, iż opatrzyła
i wyciągała ze środka apteczkę leżącą pod tylną szybą, staruszek z fachową miną oglądał bagażnik. O co mu chodzi? przeleciało jej przez myśl, kiedy wyjmowała z apteczki wodę utlenioną, watę i bandaż. Gdy przemyła ranę okazało się, że bandaż nie jest potrzebny: na głowie staruszka w miejscu uderzenia wyskoczył pokaźny guz, ale skóra była tylko trochę rozcięta. Wystarczyło przykleić plaster. Nagle Alicja doznała prawdziwego olśnienia: a więc o to mu chodzi! O nie, nic z tego!<br>- Nic z tego - powiedziała na głos.<br>- Słucham panienki? - zapytał Stanisław, odwracając się do niej; tak był zaaferowany oglądaniem bagażnika, że niemal nie zauważył, iż opatrzyła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego