to ten dokument mógł stanowić gwarancję dla tej transakcji - stwierdziła Kornasiewicz. Zdaniem Tomczyka, uzyskanie bankowych gwarancji na kwotę kilku tysięcy złotych w banku BPH (w radzie nadzorczej którego Kornasiewicz pełni obecnie funkcję przewodniczącego) jest zdecydowanie trudniejsze. Kornasiewicz dodała, że gwarancja BCP obejmowała wyłącznie środki Eureko. - Po co w ogóle była gwarancja bankowa? - zapytał poseł Pol. - Pojawiło się źródło informacji, że Eureko może nie mieć środków. Ministerstwo poprosiło o potwierdzenie posiadania tych środków - odpowiedziała Kornasiewicz. Kilka godzin wcześniej utrzymywała, że nie było prawnych podstaw, by żądać więcej kontroli. - Na każdym etapie nabywcy składali oświadczenia, że posiadają środki. W ostatnim etapie musieli natomiast okazać