literackie.<br><br>Jeśli, jak głosi ponoć reklama, zegarki "Błonie" chodzą najszybciej,<br>można rzucić sportowe hasło: pisarze polscy piszą najszybciej.<br><br>I to jest chyba ostatnia szansa naszej literatury współczesnej.</><br><br><br><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>WIEC WARIATÓW</><br>Raz wiec się odbywał u Jana Bożego,<br>A było to dnia trzydziestego lutego.<br>Wariaci mówili, wariaci słuchali<br>I było wesoło i gwarno na sali.<br><br>Więc pierwszy z wariatów na podium wszedł blondyn<br>I mówił, że radio, że prasa, że Londyn,<br>Że wariat, kto tyra, bo fakt znany światu,<br>Że takich pakują do domu wariatów,<br>A tam, choć ktoś nawet jest w móżdżek kopnięty,<br>Jest przy tym męczennik i Rejtan, i święty,<br>I