Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
Be ce, cielęcino. - Mezzosopranik fałszował
wyraźnie, nie mógł zwieść ucha starego wygi. - Cześć,
jeżyku - kiwnął głową ostrzyżonej. Polubił
ciepły alcik. - Kokardkę przypnij nad uchem, będzie
ci ładnie jak jasna pietruszka. Słowo honoru.
W chwilę potem był na piętrze pustego budynku.
Koc, sweter, dwa ręczniki, blaszany kubek, przeciwdeszczowy
płaszcz nocnej... Jasny gwint, nie do wiary, jak łatwo mu
szło. Posnęli wszyscy w upale, nie ulega wątpliwości.
Sypialnie pootwierane, cisza. Nigdzie żywej duszy. Z łazienki
niósł się astmatyczny bulgot wody w rurach, kapał
kroplą chińskich tortur nie dokręcony kran. Do lepkości
gorącego powietrza dołączał się mdły zaduch
toalet.
Przymknął odruchowo drzwi. Nie był
Be ce, cielęcino. - Mezzosopranik fałszował <br>wyraźnie, nie mógł zwieść ucha starego wygi. - Cześć, <br>jeżyku - kiwnął głową ostrzyżonej. Polubił <br>ciepły alcik. - Kokardkę przypnij nad uchem, będzie <br>ci ładnie jak jasna pietruszka. Słowo honoru.<br>W chwilę potem był na piętrze pustego budynku.<br>Koc, sweter, dwa ręczniki, blaszany kubek, przeciwdeszczowy <br>płaszcz nocnej... Jasny gwint, nie do wiary, jak łatwo mu <br>szło. Posnęli wszyscy w upale, nie ulega wątpliwości. <br>Sypialnie pootwierane, cisza. Nigdzie żywej duszy. Z łazienki <br>niósł się astmatyczny bulgot wody w rurach, kapał <br>kroplą chińskich tortur nie dokręcony kran. Do lepkości <br>gorącego powietrza dołączał się mdły zaduch <br>toalet.<br>Przymknął odruchowo drzwi. Nie był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego