Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zaproponował im sprzedaż rosyjskiej ropy na Zachód.

JACEK ŻAKOWSKI

JACEK ŻAKOWSKI: - Spotkaliście się z Palianowem w waszym biurze w Moskwie?

SŁAWOMIR SMOŁOKOWSKI: - Nie w Moskwie. W Tiumeni. W biurze Gławtiumennieftiegaza. I Palianow mówi: "Odchodzę z Warjogannieftegazu, zakładam własną firmę przy administracji regionu i będę miał licencję na eksport ropy. Będziemy handlować". Ja mówię, że my się na ropie nie znamy. "Nauczysz się. Warto!".

I jak się pan uczył?

Mam w Moskwie bratanka, który miał kolegę, a ojciec kolegi, Aleksandr Iwanowicz, był dyrektorem w centrali handlowej. Ja do niego poszedłem i zapytałem, czy może mi pomóc. On się na ropie nie znał
zaproponował im sprzedaż rosyjskiej ropy na Zachód.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;JACEK ŻAKOWSKI&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;JACEK ŻAKOWSKI: - Spotkaliście się z Palianowem w waszym biurze w Moskwie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;SŁAWOMIR SMOŁOKOWSKI: - Nie w Moskwie. W Tiumeni. W biurze Gławtiumennieftiegaza. I Palianow mówi: "Odchodzę z Warjogannieftegazu, zakładam własną firmę przy administracji regionu i będę miał licencję na eksport ropy. Będziemy handlować". Ja mówię, że my się na ropie nie znamy. "Nauczysz się. Warto!".&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;I jak się pan uczył?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Mam w Moskwie bratanka, który miał kolegę, a ojciec kolegi, Aleksandr Iwanowicz, był dyrektorem w centrali handlowej. Ja do niego poszedłem i zapytałem, czy może mi pomóc. On się na ropie nie znał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego