Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zakopiańscy inwestorzy zamierzają wybudować za własne pieniądze. W projekcie znalazło się także miejsce dla gaździnek. Na obrzeżach placu będą stały stoły, które będzie można wynająć z dnia na dzień.
Jest tylko jeden problem. Jak na razie zgłosiło się niewiele ponad 40 chętnych na urządzenie tam swojego stoiska. Nie chcą tutaj handlować kupcy ze Zrzeszenia. Twierdzą, że jest tu dla nich za drogo. Nie chcą także, jak mówią, kupować kota w worku. - Kto nas zapewni, że gdy panowie Bulas i Stoch wezmą kaucje, nie znikną z nimi?
Nowi gospodarze terenu po PEKPOL-u twierdzą, że proponowana przez nich cena wcale nie jest
zakopiańscy inwestorzy zamierzają wybudować za własne pieniądze. W projekcie znalazło się także miejsce dla gaździnek. Na obrzeżach placu będą stały stoły, które będzie można wynająć z dnia na dzień.<br>Jest tylko jeden problem. Jak na razie zgłosiło się niewiele ponad 40 chętnych na urządzenie tam swojego stoiska. Nie chcą tutaj handlować kupcy ze Zrzeszenia. Twierdzą, że jest tu dla nich za drogo. Nie chcą także, jak mówią, kupować kota w worku. - Kto nas zapewni, że gdy panowie Bulas i Stoch wezmą kaucje, nie znikną z nimi?<br>Nowi gospodarze terenu po PEKPOL-u twierdzą, że proponowana przez nich cena wcale nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego