Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
wynika, iż za dostarczane materiały, o różnej zresztą wartości, nie pobierał żadnego wynagrodzenia, stale podkreślając, że przekazuje je bezinteresownie, z czystej miłości do Francji.
Niewiele by to chyba pomogło Kraszewskiemu w oczach współczesnej procesowi prasy polskiej, która w zdecydowanej większości samą możliwość uprawiania szpiegostwa uznała za naganną, a nawet zgoła haniebną. Wydawany w Warszawie "Kurier Codzienny" pisał wręcz, iż na myśl, "żeby ten mąż mógł popełnić coś karygodnego, wzdryga się uczucie narodu. A przecież sądy niemieckie zarzucają mu zdradę stanu!" Niemniej proces "nie przysporzył Kraszewskiemu chwały wśród rodaków" (Jerzy Borejsza). Ci z nich, którzy nie wierzyli w jego niewinność, nie mogli
wynika, iż za dostarczane materiały, o różnej zresztą wartości, nie pobierał żadnego wynagrodzenia, stale podkreślając, &lt;page nr=284&gt; że przekazuje je bezinteresownie, z czystej miłości do Francji.<br>Niewiele by to chyba pomogło Kraszewskiemu w oczach współczesnej procesowi prasy polskiej, która w zdecydowanej większości samą możliwość uprawiania szpiegostwa uznała za naganną, a nawet zgoła haniebną. Wydawany w Warszawie "Kurier Codzienny" pisał wręcz, iż na myśl, "żeby ten mąż mógł popełnić coś karygodnego, wzdryga się uczucie narodu. A przecież sądy niemieckie zarzucają mu zdradę stanu!" Niemniej proces "nie przysporzył Kraszewskiemu chwały wśród rodaków" (Jerzy Borejsza). Ci z nich, którzy nie wierzyli w jego niewinność, nie mogli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego