Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
jednak winni kierować przede wszystkim do siebie. Lista "zasłużonych" dla przyszłego chaosu jest znana, stanowią ją przeważnie radni rady Warszawy (dziś często posłowie), a także część posłów SLD, którzy forsowali wątpliwe zmiany za pięć dwunasta, tuż przed wyborami. Nie popisali się rozwagą także stołeczni senatorowie.

Jaki będzie efekt tych politycznych harców? Na razie ustrój nie zmieni się i pozostaną wszystkie jego wady, a więc brak możliwości sprawnego zarządzania mieniem ogólnomiejskim, niemożność wybrania prezydenta miasta (do jego wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów - jedyna to gmina w kraju o tak wysoko podniesionej poprzeczce - co przy politycznym rozbiciu jest niesłychanie trudne). Samorządność w stolicy
jednak winni kierować przede wszystkim do siebie. Lista "zasłużonych" dla przyszłego chaosu jest znana, stanowią ją przeważnie radni rady Warszawy (dziś często posłowie), a także część posłów SLD, którzy forsowali wątpliwe zmiany za pięć dwunasta, tuż przed wyborami. Nie popisali się rozwagą także stołeczni senatorowie.<br><br> Jaki będzie efekt tych politycznych harców? Na razie ustrój nie zmieni się i pozostaną wszystkie jego wady, a więc brak możliwości sprawnego zarządzania mieniem &lt;orig&gt;ogólnomiejskim&lt;/&gt;, niemożność wybrania prezydenta miasta (do jego wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów - jedyna to gmina w kraju o tak wysoko podniesionej poprzeczce - co przy politycznym rozbiciu jest niesłychanie trudne). Samorządność w stolicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego