Podał zbójcom tabakierę,<br>Mówiąc: "Gęby macie szczere,<br>Jestem władcą tego kraju,<br>Lecz nie byłem w Biłgoraju.<br>Jeśli gwałt ma ujść wam płazem,<br>Pojedziecie ze mną razem."<br><br>Trzej brodacze, choć brudasy,<br>Wsiedli żwawo do kolasy<br>I kichnęli jednocześnie,<br>Tak jak nikt przy królu nie śmie.<br><br>Hajduk mruknął do forysia:<br>"A to heca będzie dzisiaj,<br>Droga borem-lasem wiedzie...<br>Chciałbym być już na obiedzie!"<br><br>Potoczyła się kolasa.<br>A wiadomo, że w tych czasach<br>W polskich borach żył Boruta,<br>Bestia na dwie nogi kuta.<br>Skrzesał iskrę spod kopyta,<br>A kolasa już jak wryta<br>Staje w miejscu. Król się gniewa,<br>A tu właśnie spoza drzewa