Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
A brat Tytus bez szacunku nijakiego... Tedy kazał przeor baczniej mu się przyglądać... I cichcem mu, Boże odpuść, celę zrewidować... I pokazały się księgi i broszury, pod łóżkiem schowane. Uwierzyć trudno... Trialogus Wiklefa... De ecclesia Husa... Pisma lollardów i waldensów... Do tego zaś Postilla apocalypsim, które spisał Petrus Olivi, ów heretyk wyklęty, apostoł begardów i joachimitów, kto to ma i czyta, ten niechybnie sam begard utajony. A że nakazała zwierzchność na begardów donosić... Tedy donoszę... Boże odpuść...
*
- Uniżenie donoszę, jako Gaston de Vaudenay, trubadur, co się w łaski księcia na Głogowie wcisnął, jest moczymorda, kurewnik, furfant, kacerz i bezbożnik. Wierszami swymi
A brat Tytus bez szacunku nijakiego... Tedy kazał przeor baczniej mu się przyglądać... I cichcem mu, Boże odpuść, celę zrewidować... I pokazały się księgi i broszury, pod łóżkiem schowane. Uwierzyć trudno... Trialogus Wiklefa... De ecclesia Husa... Pisma lollardów i waldensów... Do tego zaś Postilla apocalypsim, które spisał Petrus Olivi, ów heretyk wyklęty, apostoł begardów i joachimitów, kto to ma i czyta, ten niechybnie sam begard utajony. A że nakazała zwierzchność na begardów donosić... Tedy donoszę... Boże odpuść... <br>*<br>- Uniżenie donoszę, jako Gaston de Vaudenay, trubadur, co się w łaski księcia na Głogowie wcisnął, jest moczymorda, kurewnik, furfant, kacerz i bezbożnik. Wierszami swymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego