Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Został wówczas osądzony i skazany na cztery lata więzienia i 800 tys. szylingów grzywny. Na wolność wyszedł w kwietniu 1998 roku. Podobno zgodził się na współpracę z austriacką policją. Dwa miesiące później stanął przed polskim sądem. Udowodniono mu wykonanie 17 narkotykowych kursów. Andrzej G. przyznał się wówczas do 26 przemytów heroiny o łącznej wadze ok. 70 kg. Dopiero w końcowym etapie śledztwa odwołał swoje zeznania i odmówił składania wyjaśnień.
W czerwcu ubiegłego roku Sąd Wojewódzki skazał Andrzeja G. na pięć lat pozbawienia wolności, trzy lata pozbawienia praw publicznych i 5 tys. zł grzywny.
Co zatem robił Andrzej G. na Podhalu w
Został wówczas osądzony i skazany na cztery lata więzienia i 800 tys. szylingów grzywny. Na wolność wyszedł w kwietniu 1998 roku. Podobno zgodził się na współpracę z austriacką policją. Dwa miesiące później stanął przed polskim sądem. Udowodniono mu wykonanie 17 narkotykowych kursów. Andrzej G. przyznał się wówczas do 26 przemytów heroiny o łącznej wadze ok. 70 kg. Dopiero w końcowym etapie śledztwa odwołał swoje zeznania i odmówił składania wyjaśnień.<br>W czerwcu ubiegłego roku Sąd Wojewódzki skazał Andrzeja G. na pięć lat pozbawienia wolności, trzy lata pozbawienia praw publicznych i 5 tys. zł grzywny.<br>Co zatem robił Andrzej G. na Podhalu w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego