konkursu.<br>Ale w ostatniej chwili klub się wycofał. Następnie Skra wspólnie z firmą Cargill przedstawiła projekt inwestycji, ale nie dostała na niego zgody dzielnicy. - Projekt nastawiony był na zarobienie pieniędzy i ucieczkę w krzaki - usłyszeliśmy w poświęcacie urzędzie dzielnicy. - I nie miał nic wspólnego ze sportem. Miał to być kolejny hipermarket.<br><br>100 mln zł minionych.<br>Prezes Boguta twierdzi, że prowadzone obecnie rozmowy z inwestorem zbliżają się do końca i wiosną powinny ruszyć prace budowlane.<br>Cargill ma teraz wyremontować stadion, wybudować boisko boczne, halę lekkoatletyczną i przez 15 lat łożyć na utrzymanie klubu. Na swojej części, czyli tej obecnie niewykorzystywanej sportowo, mógłby