ludzkich zdolności, niszczeniem ludzkich zasobów, także naturalnego środowiska. I w konsekwencji tej ogromnej nieskuteczności myśli socjalistycznej w kontakcie z rzeczywistością, aby przedłużyć samo istnienie socjalizmu, trzeba uciekać się do przymusu. Nieuchronnie więc socjalizm poczęty z pięknych ideałów więźnie w brutalnym systemie politycznym.<br>Tego wszystkiego doświadczyliśmy w naszej nie tak dawnej historii, ale czy stosunek Kościoła do kapitalizmu, do gospodarki rynkowej jest inny?<br>Tak, jest on inny. Papież pokazuje w Centesimus annus dwie możliwości, w istotny sposób różniące się od siebie. Możemy mieć bowiem do czynienia z kapitalizmem jako ideologią, który - nawet jeżeli jest ekonomicznie skuteczny - posiada wtedy nieludzkie oblicze. Tak jak