Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 14.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przejazdu. A z polisy OC męża odszkodowanie żonie nie przysługuje. Jako agent ubezpieczeniowy pani Grażyna wie o tym doskonale.

((...))

Adam Miętus przyjechał na kilka dni urlopu z Londynu do Warszawy. Trzeciego września 1998, przechodząc przez ulicę Emilii Plater, został potrącony przez auto. Do dziś nie odzyskał przytomności. Leży w londyńskim hospicjum.

((...))

Kierowcą auta był Piotr Kraśko, prezenter telewizyjny. - To największa tragedia w moim życiu - mówi.

Kraśko nie chce przedstawiać publicznie swojej wersji wypadku, bo sprawa jest w sądzie. - Niezależnie od stopnia mojej winy, który ustali sąd, to był mój samochód i ja potrąciłem tego człowieka. Nie ma dnia, żebym o tym
przejazdu. A z polisy OC męża odszkodowanie żonie nie przysługuje. Jako agent ubezpieczeniowy pani &lt;name type="person"&gt;Grażyna&lt;/name&gt; wie o tym doskonale.<br><br>((...))<br><br>&lt;name type="person"&gt;Adam Miętus&lt;/name&gt; przyjechał na kilka dni urlopu z &lt;name type="place"&gt;Londynu&lt;/name&gt; do &lt;name type="place"&gt;Warszawy&lt;/name&gt;. Trzeciego września 1998, przechodząc przez &lt;name type="place"&gt;ulicę Emilii Plater&lt;/name&gt;, został potrącony przez auto. Do dziś nie odzyskał przytomności. Leży w londyńskim hospicjum.<br><br>((...))<br><br>Kierowcą auta był &lt;name type="person"&gt;Piotr Kraśko&lt;/name&gt;, prezenter telewizyjny. - To największa tragedia w moim życiu - mówi.<br><br>&lt;name type="person"&gt;Kraśko&lt;/name&gt; nie chce przedstawiać publicznie swojej wersji wypadku, bo sprawa jest w sądzie. - Niezależnie od stopnia mojej winy, który ustali sąd, to był mój samochód i ja potrąciłem tego człowieka. Nie ma dnia, żebym o tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego