Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Dużo by gadać i może nie warto. Popełniłam parę omyłek, historia mnie oszukała, ale tego już się nie da naprawić. Wiesz, czego najbardziej żałuję?
- Wiem, pewno mnie. I jeszcze...
Nie mogłem tego powiedzieć. Mimo tylu lat i tylu spraw po drodze to jedno paliło jak żywym ogniem.
*
Siedzieliśmy w niewielkim hoteliku w Gołdapi, było gorąco i czuliśmy nadchodzącą burzę, która wyraźnie zbliżała się od strony ruskiej granicy. Ciotka Magdy czekała na nas z kolacją, a my nie mogliśmy wyjść z pokoju, dopóki nam oddechy się nie uspokoją i nie zdołamy znów włożyć na twarze masek. Co prawda, funkcjonowałem wtedy jako oficjalny
Dużo by gadać i może nie warto. Popełniłam parę omyłek, historia mnie oszukała, ale tego już się nie da naprawić. Wiesz, czego najbardziej żałuję?<br>- Wiem, pewno mnie. I jeszcze...<br>Nie mogłem tego powiedzieć. Mimo tylu lat i tylu spraw po drodze to jedno paliło jak żywym ogniem.<br>*<br>Siedzieliśmy w niewielkim hoteliku w Gołdapi, było gorąco i czuliśmy nadchodzącą burzę, która wyraźnie zbliżała się od strony ruskiej granicy. Ciotka Magdy czekała na nas z kolacją, a my nie mogliśmy wyjść z pokoju, dopóki nam oddechy się nie uspokoją i nie zdołamy znów włożyć na twarze masek. Co prawda, funkcjonowałem wtedy jako oficjalny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego