znalezisku policję czy prokuraturę. Ktoś jednak musi zbadać, jak jest naprawdę. A to już zadanie dla służb konserwatorskich i archeologów</> - mówi Mirosław Opęchowski, historyk sztuki pracujący w wojewódzkim oddziale Służby Ochrony Zabytków w Szczecinie. Na razie nie wiadomo, jakie będą losy znaleziska. Pewne jest jednak to, że choćby ze względów humanitarnych szczątki nie mogą tak pozostać. Zdaniem M. Opęchowskiego, znalezieniem dla nich godnego miejsca pochówku powinien zająć się proboszcz miejscowej parafii i władze gminy Rewal. O odkryciu nic nie wiedział ksiądz Franciszek Szydłowski, proboszcz z parafii w Rewalu. <q>- Tuż przy kościele był kiedyś cmentarz. Przy samych murach oraz w podziemiach świątyni