tygodniach, kurde, dostał robotę w Warszawie. Staż zaczął odbywać w urzędzie skarbowym w Radomiu. </><br><who2> <vocal desc="Uhm"> </><br><who1> Jaki, wiesz był, kurde, wiesz, jak zbity pies, kurwa. Zadzwonił do mnie i mówi <q> wiesz, no <gap reason="privacy">, kurwa, powiedz mi trochę, kurwa, jak tam co pozałatwiać, wiesz z tym stażem... </q> </><br><who2> <vocal desc="Yhm"> </><br><who1> Żeby tutaj badania, kurde, gdzie tam iść i tak dalej. <q> Ja, kurde, wiesz, powiedziałem co ty, kurwa, się na staż zdecydowałeś. </q> <q> No widzisz się wjebałem w to samo bagno co ty. </q> Ja mówię <q> Wiesz ... <gap> ... </q> </><br><who2> Ale to gdzie on jest na tym stażu? W sądzie w Warszawie, czy w Radomiu? </><br><who1> Słuchaj, on poszedł na staż do urzędu skarbowego w Radomiu, ale