Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
mamy sieczkę i brak klarowności, tam znajdujemy również tajną policję, tortury, niebezpieczne maniactwo władzy. Doktryny absurdalne nie mogą się ostać w świetle dziennym. Muszą być poparte siłą. Stąd cenzura, brutalność przemocy, tępota, prześladowanie niewinnych. Można na poczekaniu sformułować aforyzm, że jak padlina, każda wewnętrznie sprzeczna teza przyciąga jezuitów, satrapów, ubeków i tym podobne siły ciemności.
ON: Więc Quine'a pan czytał?
JA: Stale go czytam. Mam słabość do nominalistów.
ON: Zna pan może przekład polski?
JA: Znam i nie pochwalam.
ON: Dlaczego?
JA: Quine pisze o tym, co "jest", tłumacz o tym, co "istnieje". To jest ogromna różnica, gdy się porusza zagadnienie tak doniosłe
mamy sieczkę i brak klarowności, tam znajdujemy również tajną policję, tortury, niebezpieczne maniactwo władzy. Doktryny absurdalne nie mogą się ostać w świetle dziennym. Muszą być poparte siłą. Stąd cenzura, brutalność przemocy, tępota, prześladowanie niewinnych. Można na poczekaniu sformułować aforyzm, że jak padlina, każda wewnętrznie sprzeczna teza przyciąga jezuitów, satrapów, ubeków i tym podobne siły ciemności.<br>ON: Więc Quine'a pan czytał?<br>JA: Stale go czytam. Mam słabość do nominalistów.<br>ON: Zna pan może przekład polski?<br>JA: Znam i nie pochwalam.<br>ON: Dlaczego?<br>JA: Quine pisze o tym, co "jest", tłumacz o tym, co "istnieje". To jest ogromna różnica, gdy się porusza zagadnienie tak doniosłe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego