Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Bóg zapłacz!
Rok: 2000
Czy to naganne, złe? Właśnie jedynie nasze konsorcjum potrafiło, po dwóch tysiącach lat jałowości, klęsk moralnych, wojen wyznaniowych, zastosować treści religijne oraz Pismo Święte do konkretnego celu, tu, teraz, w realnym, ludzkim świecie, a nie tylko traktować je jako podstawę mętnych wywodów o bytach metafizycznych, tak zwanym zbawieniu, piekle, niebie i tym podobnych pojęciach, które w zasadzie powinny należeć do etnologii, a nie opisywać subtelności człowieczej duszy. Mam także licencję pastorską, certyfikat A8ź po studium w Kopenhadze, za godzinę będę sprawował nabożeństwo luterańskie. To jakby inny klucz do tych samych drzwi. Marzę też o licencji prawosławnej, może za parę lat... Zarząd bardzo ceni
Czy to naganne, złe? Właśnie jedynie nasze konsorcjum potrafiło, po dwóch tysiącach lat jałowości, klęsk moralnych, wojen wyznaniowych, zastosować treści religijne oraz Pismo Święte do konkretnego celu, tu, teraz, w realnym, ludzkim świecie, a nie tylko traktować je jako podstawę mętnych wywodów o bytach metafizycznych, tak zwanym zbawieniu, piekle, niebie i tym podobnych pojęciach, które w zasadzie powinny należeć do etnologii, a nie opisywać subtelności człowieczej duszy. Mam także licencję pastorską, certyfikat A8ź po studium w Kopenhadze, za godzinę będę sprawował nabożeństwo luterańskie. To jakby inny klucz do tych samych drzwi. Marzę też o licencji prawosławnej, może za parę lat... Zarząd bardzo ceni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego