Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dramatyczna, bo Wydział Monitorowania Działań Niepożądanych Produktów Leczniczych, w którym pracuje 5 osób, otrzymuje rocznie od lekarzy z terenu raptem 100 raportów. A przecież lekarzy mamy 100 tys., zaś w rejestrze środków farmaceutycznych dopuszczonych do obrotu aż 8800 produktów (w tym 350 leków roślinnych i homeopatycznych). - Nie jest możliwe, aby ich działanie nie wywoływało żadnych niespodziewanych reakcji - nie wierzy szefowa wydziału dr Agata Maciejczyk. - Codziennie ze świata otrzymujemy 300 raportów, z których oczywiście tylko kilka procent wymaga głębszej analizy, ale to pokazuje, że u nas za działanie niepożądane uznaje się coś, po czym można umrzeć. Gdy chory odczuwa zwykły dyskomfort, nikt nie
dramatyczna, bo Wydział Monitorowania Działań Niepożądanych Produktów Leczniczych, w którym pracuje 5 osób, otrzymuje rocznie od lekarzy z terenu raptem 100 raportów. A przecież lekarzy mamy 100 tys., zaś w rejestrze środków farmaceutycznych dopuszczonych do obrotu aż 8800 produktów (w tym 350 leków roślinnych i homeopatycznych). - Nie jest możliwe, aby ich działanie nie wywoływało żadnych niespodziewanych reakcji - nie wierzy szefowa wydziału dr Agata Maciejczyk. - Codziennie ze świata otrzymujemy 300 raportów, z których oczywiście tylko kilka procent wymaga głębszej analizy, ale to pokazuje, że u nas za działanie niepożądane uznaje się coś, po czym można umrzeć. Gdy chory odczuwa zwykły dyskomfort, nikt nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego