oczywiście chwiejne - los jednostki. Teraz - na razie przy pomocy metod dość powolnych - będzie można sporządzić mapę ludzkiego genomu, ludzkiej dziedziczności, i ustalić wiele danych, dotyczących przyszłości i każdego z nas. Jak dotąd potrafimy określić tylko takie zakłócenia organiczne, które wywoływane są przez nieliczne geny albo przez jeden gen, ale badania idą naprzód. Ja się tymi sprawami zajmowałem od dawna, ale ponieważ wydawały mi się, prawdę powiedziawszy, dość straszne, więc utopiłem je w grotesce. W jednej z Podróży Ijona Tichego wymyśliłem BIPROCIAPS, Biuro Projektów Ciała i Psyche, i takie różne rzeczy. Musiałem użyć groteski, by uciec przed horrorem. Nigdy nie przypuszczałem, że ten