Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
Chłop przełknął nerwowo ślinę.
- Co ja mogę mówić za innych - powiedział.
Tadeusz wyjął z raportówki papier.
- Widzi pan, co ja tu mam? To jest zeznanie pana kumpla, Wacława Wesołka na temat: kto go postrzelił i w jakich okolicznościach. Znajdę u siebie zwierzę we wnyku po upływie terminu, jaki wam dałem, idę z tym papierem do prokuratora.
Tadeusz na pewno nie był przez miejscowych kochany. Zastanawiała się, co ma teraz robić. Przede wszystkim musi się zobaczyć z Tadeuszem. Ale to właśnie okazało się niemożliwe. Nie dopuszczono jej do niego. Kiedy wreszcie udało jej się po paru dniach dotrzeć do prokuratora, który wydał nakaz
Chłop przełknął nerwowo ślinę. <br>- Co ja mogę mówić za innych - powiedział. <br>Tadeusz wyjął z raportówki papier. <br>- Widzi pan, co ja tu mam? To jest zeznanie pana kumpla, Wacława Wesołka na temat: kto go postrzelił i w jakich okolicznościach. Znajdę u siebie zwierzę we wnyku po upływie terminu, jaki wam dałem, idę z tym papierem do prokuratora. <br> Tadeusz na pewno nie był przez miejscowych kochany. Zastanawiała się, co ma teraz robić. Przede wszystkim musi się zobaczyć z Tadeuszem. Ale to właśnie okazało się niemożliwe. Nie dopuszczono jej do niego. Kiedy wreszcie udało jej się po paru dniach dotrzeć do prokuratora, który wydał nakaz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego