Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
lecz daleko,

A ja tak smutnie i ubogo
Idę bez celu, idę drogą,

I niepotrzebny już nikomu
Idę i wracam - nie do domu.

Ileż mi życia pozostało?
Nie wiem. Za dużo czy za mało?

Śnieg jest na prawo i na lewo,
Na lewo słup, na prawo drzewo,

A ja tak idę sobie drogą
Niemiłowany przez nikogo.

Nikt mnie nie żegnał, nikt nie czeka,
I wisi ciemność niedaleka,

A ja, czekając aż się zmierzchnie,
Idę - poeta! Jak to śmiesznie...

1943



DROGA DO MORSKIEGO OKA
Zamykam oczy - czerwono mi,
Otwieram oczy i jest mi biało,
Wątły dzwonek u sanek brzmi
O tym wszystkim
lecz daleko,<br><br>A ja tak smutnie i ubogo<br>Idę bez celu, idę drogą,<br><br>I niepotrzebny już nikomu<br>Idę i wracam - nie do domu.<br><br>Ileż mi życia pozostało?<br>Nie wiem. Za dużo czy za mało?<br><br>Śnieg jest na prawo i na lewo,<br>Na lewo słup, na prawo drzewo,<br><br>A ja tak idę sobie drogą<br>Niemiłowany przez nikogo.<br><br>Nikt mnie nie żegnał, nikt nie czeka,<br>I wisi ciemność niedaleka,<br><br>A ja, czekając aż się zmierzchnie,<br>Idę - poeta! Jak to śmiesznie...<br><br>1943&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;DROGA DO MORSKIEGO OKA&lt;/&gt;<br>Zamykam oczy - czerwono mi,<br>Otwieram oczy i jest mi biało,<br>Wątły dzwonek u sanek brzmi<br>O tym wszystkim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego