Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Francji. I dopiero wtedy, jak przyznaje, nauczył się się solidnego rzemiosła.
-To była wielka przygoda. Radość sprawiało mi wówczas samo pojawienie się na scenie i to, że ktoś chce mnie oglądać. Cała reszta, łącznie z pieniędzmi, których najczęściej nie było, nie miała znaczenia.
22Ńletni chłopak mógł sobie pozwolić na taki idealizm. Kiedy już dopadła go dorosłość, Jean zdecydował, że czas najwyższy rozejrzeć się za nieco bardziej dochodową pracą. W roku 1978 wygrał casting do filmu Costy Gavrasa "Claire de Femme", a dwa lata później na jego drodze pojawił się reżyser Luc Besson. I, jak się okazało, był to moment przełomowy dla
Francji. I dopiero wtedy, jak przyznaje, nauczył się się solidnego rzemiosła.<br>-To była wielka przygoda. Radość sprawiało mi wówczas samo pojawienie się na scenie i to, że ktoś chce mnie oglądać. Cała reszta, łącznie z pieniędzmi, których najczęściej nie było, nie miała znaczenia.<br>22Ńletni chłopak mógł sobie pozwolić na taki idealizm. Kiedy już dopadła go dorosłość, Jean zdecydował, że czas najwyższy rozejrzeć się za nieco bardziej dochodową pracą. W roku 1978 wygrał casting do filmu Costy Gavrasa "Claire de Femme", a dwa lata później na jego drodze pojawił się reżyser Luc Besson. I, jak się okazało, był to moment przełomowy dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego