zapomina o pracownikach" - czytamy w dalszej części oświadczenia.<br>Urbański przypomina hasło reklamowe: "skoro nie widać różnicy, po co przepłacać". - Tak jest w tym przypadku. Ekipa rządząca w inwestowaniu w najbiedniejszych nie widzi żadnej korzyści, więc nie zajmuje się ich sprawami.<br>Związkowcy zgodnie stwierdzają, że ekipie rządzącej nie chodzi o realizację idei, wprowadzanie w życie poważnego programu społecznego. <br>Łepik przypomina, że w Polsce płaca minimalna jest na żałosnym poziomie. - Wynosi ok. 848 zł brutto, czyli ok. 630 zł netto. Taka suma nie zapewnia pracownikom godnego utrzymania - dlatego pomysł rządu nazywa skandalicznym, zwłaszcza że forsuje on pomysł zamrożenia płacy minimalnej. - Czasami ktoś wspomina