Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kodeks karny czyny te określał jako zbrodnię zdrady głównej. Oskarżonym groziła kara śmierci, o czym miała zadecydować ława przysięgłych. Nowosądecki proces był efektem długo rozbudzanej świadomości grupy narodowej, która żyła na pograniczu dwóch kultur: polskiej i ukraińskiej.

Budzenie narodu

Tuż przed II wojną światową około 150 tys. obywateli państwa polskiego identyfikowało się z kulturą i narodowością łemkowską. Rusini bądź Rusnacy - tak o sobie mówili sami Łemkowie - zamieszkiwali tereny po obu stronach Karpat. Kultura, język i zwyczaje, którym zostali wierni od wielu pokoleń, sprawiły, że żyli w pewnej izolacji. Poczuciu odrębności towarzyszyła niechęć do wstępowania w związki małżeńskie z przedstawicielami innych narodowości (Polacy
kodeks karny czyny te określał jako zbrodnię zdrady głównej. Oskarżonym groziła kara śmierci, o czym miała zadecydować ława przysięgłych. Nowosądecki proces był efektem długo rozbudzanej świadomości grupy narodowej, która żyła na pograniczu dwóch kultur: polskiej i ukraińskiej.<br><br>&lt;tit&gt;Budzenie narodu&lt;/&gt;<br><br>Tuż przed II wojną światową około 150 tys. obywateli państwa polskiego identyfikowało się z kulturą i narodowością łemkowską. Rusini bądź Rusnacy - tak o sobie mówili sami Łemkowie - zamieszkiwali tereny po obu stronach Karpat. Kultura, język i zwyczaje, którym zostali wierni od wielu pokoleń, sprawiły, że żyli w pewnej izolacji. Poczuciu odrębności towarzyszyła niechęć do wstępowania w związki małżeńskie z przedstawicielami innych narodowości (Polacy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego