dzieł, jak ludzi. W literaturze tępiono przede wszystkim ciągłość, zwłaszcza w tym, co mogło wyrosnąć ponad średnią blokową czy zagrozić ortodoksji. Cokolwiek powstawało, nad czym władza nie miała pełnej kontroli, czy to program literacki, czy grupa, czy czasopismo, zawczasu stosowano prewencję. Wiele zjawisk artystycznych musiało się kamuflować, gdyż były one ideologicznie podejrzane lub niebezpieczne (egzystencjalizm, neoawangarda). Najbardziej pilnowano młodych.<br>Zwykle proces literacki kształtują grupy czy czasopisma poprzez programy, idee, prądy. O poważnych grupach literackich w ogóle nie było mowy, państwo koncesjonowało i utrzymywało pisma, zaś programy, idee i prądy występowały w formie poronnej, i do tego w ochronnych barwach. W tych