Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
światów", Tolkien: "Władca pierścieni".

"Jest to narkoman malarstwa" - wyjaśnił mi mój znajomy. "Jest parunastu takich, którzy ciągle przebywają w muzeum, z niektórymi jesteśmy zaprzyjaźnieni. Wpatrują się oni z koncentracją w szczegóły, w drobne odcienie kolorystyczne, często b. zróżnicowane u starych malarzy na niedużej przestrzeni, np. na dłoni portretowanego - nie uwierzysz, ile odmian barwnych potrafi na takich kilku centymetrach dać Rembrandt. Analiza taka daje rodzaj poszerzenia widzenia, jak bywa po zażyciu morfiny; po wgłębieniu się w to migotliwe bogactwo doznaje się niezwykłego wysubtelnienia wzroku, wychodzi się potem na miasto i byle jakie przedmioty widzi się w sposób wzbogacony, spotęgowany, niemal wizyjny".
To
światów", Tolkien: "Władca pierścieni".<br><br> "Jest to narkoman malarstwa" - wyjaśnił mi mój znajomy. "Jest &lt;orig&gt;parunastu&lt;/&gt; takich, którzy ciągle przebywają w muzeum, z niektórymi jesteśmy zaprzyjaźnieni. Wpatrują się oni z koncentracją w szczegóły, w drobne odcienie kolorystyczne, często b. zróżnicowane u starych malarzy na niedużej przestrzeni, np. na dłoni portretowanego - nie uwierzysz, ile odmian barwnych potrafi na takich kilku centymetrach dać Rembrandt. Analiza taka daje rodzaj poszerzenia widzenia, jak bywa po zażyciu morfiny; po wgłębieniu się w to migotliwe bogactwo doznaje się niezwykłego wysubtelnienia wzroku, wychodzi się potem na miasto i byle jakie przedmioty widzi się w sposób wzbogacony, spotęgowany, niemal wizyjny".<br>To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego