Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
następnych trzech stołach i pognał do bufetu. Zanim kawiarka wydała zamówione rzeczy, on już miał gotowe tacki i krzyczał: "brać!" Oczka starego Pancera rozszerzyły się cokolwiek - za drugim nawrotem Roman zastał je zupełnie rozwarte .
"A teraz, moi kochani, pewnie chcecie dzienników i ilustracyj? Och, dam wam całe góry dzienników i ilustracyj, choćbym spod ziemi miał wydrzeć." Nie czekał, aż goście się upomną, sam je przyniósł i wprost wpychał w ręce gości. Jedna z pań poprosiła go o "Die Dame".
- Służę uprzejmie, w tej chwili pani przyniosę - i pobiegł do pokoju damskiego, bo tam przed chwilą widział tę ilustrację. Gdy wrócił na
następnych trzech stołach i pognał do bufetu. Zanim kawiarka wydała zamówione rzeczy, on już miał gotowe tacki i krzyczał: "brać!" Oczka starego Pancera rozszerzyły się cokolwiek - za drugim nawrotem Roman zastał je zupełnie rozwarte &lt;page nr=207&gt;.<br> "A teraz, moi kochani, pewnie chcecie dzienników i ilustracyj? Och, dam wam całe góry dzienników i ilustracyj, choćbym spod ziemi miał wydrzeć." Nie czekał, aż goście się upomną, sam je przyniósł i wprost wpychał w ręce gości. Jedna z pań poprosiła go o "Die Dame".<br>- Służę uprzejmie, w tej chwili pani przyniosę - i pobiegł do pokoju damskiego, bo tam przed chwilą widział tę ilustrację. Gdy wrócił na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego