Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
Przekonał się o tym policjant z Radomia. Nikt mu nie pomógł, gdy na ulicy próbował zatrzymać trzech młodocianych złodziei. Kilkanaście osób biernie przyglądało się, jak trójka bandytów uzbrojonych w kastety znęcała się nad policjantem. Mimo licznych obrażeń funkcjonariuszowi udało się skuć kajdankami jednego z napastników. - Nie zdajemy sobie sprawy, że im bardziej będziemy się bać, im częściej działać w pojedynkę, tym większe będzie poczucie bezkarności przestępców - przestrzega prof. Krzemiński.
W Polsce ciągle jeszcze nie udało się zbudować społeczeństwa obywatelskiego. Inicjatywy dążące do aktywizacji lokalnych społeczności, próby nawiązania współpracy między władzą a obywatelem trafiają w próżnię. Kontrowersyjna akcja "telefon antykorupcyjny", zainicjowana przez Marka Kempskiego
Przekonał się o tym policjant z Radomia. Nikt mu nie pomógł, gdy na ulicy próbował zatrzymać trzech młodocianych złodziei. Kilkanaście osób biernie przyglądało się, jak trójka bandytów uzbrojonych w kastety znęcała się nad policjantem. Mimo licznych obrażeń funkcjonariuszowi udało się skuć kajdankami jednego z napastników. - Nie zdajemy sobie sprawy, że im bardziej będziemy się bać, im częściej działać w pojedynkę, tym większe będzie poczucie bezkarności przestępców - przestrzega prof. Krzemiński.<br>W Polsce ciągle jeszcze nie udało się zbudować społeczeństwa obywatelskiego. Inicjatywy dążące do aktywizacji lokalnych społeczności, próby nawiązania współpracy między władzą a obywatelem trafiają w próżnię. Kontrowersyjna akcja "telefon antykorupcyjny", zainicjowana przez Marka Kempskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego