Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
siebie i stanę obok ze śmiechu! Błagam, zabierzcie mnie do sexuologa! Ze mną jest niedobrze! Zachowuję się jak gimnazjalistka! Robię się monotematyczna... ach ta burza hormonów...
Skrót dnia:
Rano chciałam znaleźć wszystkie kartki z angielskiego i przy okazji wywaliło się trochę makulatury - zrobiłam porządek :) Potem spotkałam się z Adamem na imielinie, a później mieliśmy pić z Maćkiem, ale w wyniku drobnego nieporozumienia wylądowaliśmy koniec końców w beściaku. No i fajnie było - trochę tym biednym kotem poobracaliśmy, trochę się nawzruszałam oglądając zabawki, trochę sobie porozmawialiśmy na te i owe tematy i ogólnie było cacy :))) Adam deczko się wymigiwał od odp na moje
siebie i stanę obok ze śmiechu! Błagam, zabierzcie mnie do sexuologa! Ze mną jest niedobrze! Zachowuję się jak gimnazjalistka! Robię się monotematyczna... ach ta burza hormonów...<br>Skrót dnia:<br>Rano chciałam znaleźć wszystkie kartki z angielskiego i przy okazji wywaliło się trochę makulatury - zrobiłam porządek &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Potem spotkałam się z Adamem na imielinie, a później mieliśmy pić z Maćkiem, ale w wyniku drobnego nieporozumienia wylądowaliśmy koniec końców w &lt;orig&gt;beściaku&lt;/&gt;. No i fajnie było - trochę tym biednym kotem poobracaliśmy, trochę się nawzruszałam oglądając zabawki, trochę sobie porozmawialiśmy na te i owe tematy i ogólnie było cacy &lt;emot&gt;:)))&lt;/&gt; Adam deczko się wymigiwał od odp na moje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego