Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
powyganiam, żeby mi nie przeszkadzały? A i tak koledzy już do mnie przyszli, i tak musiałem postawić... i było wesoło... I tylko nie rozumiem dlaczego mi przeszkadzają pracować w dniu moich imienin.
PRZEWODNICZĄCY: Przyszedł do mnie pewnego dnia członek naszego kata racjonalizatorów i zaproponował, ażeby w naszym zakładzie wygasić problem imienin zakładowych który od lat gnębił nas i naszą dyrekcję...
RACJONALIZATOR: Będąc w delegacji w N. wyczytałem w tamecznej gazecie, że w jednym z tamtejszych przedsiębiorstw wprowadzono dzień wolny dla tych solenizantów, którzy podejmą się nie urządzać imienin w pracy. I to mnie zainspirowało. Pomyślałem, po prostu, czemu by u nas
powyganiam, żeby mi nie przeszkadzały? A i tak koledzy już do mnie przyszli, i tak musiałem postawić... i było wesoło... I tylko nie rozumiem dlaczego mi przeszkadzają pracować w dniu moich imienin. <br>PRZEWODNICZĄCY: Przyszedł do mnie pewnego dnia członek naszego kata racjonalizatorów i zaproponował, ażeby w naszym zakładzie wygasić problem imienin zakładowych który od lat gnębił nas i naszą dyrekcję... <br>RACJONALIZATOR: Będąc w delegacji w N. wyczytałem w &lt;orig&gt;tamecznej&lt;/&gt; gazecie, że w jednym z tamtejszych przedsiębiorstw wprowadzono dzień wolny dla tych solenizantów, którzy podejmą się nie urządzać imienin w pracy. I to mnie zainspirowało. Pomyślałem, po prostu, czemu by u nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego