Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lat temu do niemieckiego słownictwa politycznego i mającego wielu zwolenników w kręgach konserwatywnych. Pojęcie kultury przewodniej oznacza akceptację przez imigrantów nie tylko niemieckiego systemu wartości, ale jest także ograniczenie swobody używania ich języków ojczystych. Wszystko w imię ułatwienia cudzoziemcom integracji. Tymczasem 34-letni Wojciech Pomorski jest wzorcowym przypadkiem całkowicie zintegrowanego imigranta. Mieszka w Niemczech od kilkunastu lat, ożenił się z Niemką, ma zarówno polskie, jak i niemieckie obywatelstwo. W tym roku skończył studia germanistyczne w Hamburgu i jest dwujęzyczny. Podobnie jak dwie jego kilkuletnie córki oraz była żona, która nauczyła się języka polskiego w czasie małżeństwa. Po polsku mówiło się także
lat temu do niemieckiego słownictwa politycznego i mającego wielu zwolenników w kręgach konserwatywnych. Pojęcie kultury przewodniej oznacza akceptację przez imigrantów nie tylko niemieckiego systemu wartości, ale jest także ograniczenie swobody używania ich języków ojczystych. Wszystko w imię ułatwienia cudzoziemcom integracji. Tymczasem 34-letni <name type="person">Wojciech Pomorski</> jest wzorcowym przypadkiem całkowicie zintegrowanego imigranta. Mieszka w <name type="place">Niemczech</> od kilkunastu lat, ożenił się z Niemką, ma zarówno polskie, jak i niemieckie obywatelstwo. W tym roku skończył studia germanistyczne w <name type="place">Hamburgu</> i jest dwujęzyczny. Podobnie jak dwie jego kilkuletnie córki oraz była żona, która nauczyła się języka polskiego w czasie małżeństwa. Po polsku mówiło się także
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego