Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
nieletnich oddał ją "pod szczególny nadzór rodziców". To była jedyna kara, jaka spotkała sprytną Zuzię za przykrości, które wyrządziła Andrzejowi Ł. Nieszczęśnik był wytykany palcami, a jakaś obca ręka z uporem maniaka miesiącami wypisywała sprayem na jego drzwiach słowo, którego znaczenie w obiegowym języku ma wydźwięk wyjątkowo pogardliwy i szyderczy: impotent! Andrzej Ł. nie wytrzymał psychicznie codziennych spojrzeń niby to współczujących sąsiadów (szczególnie sąsiadek) i po raz kolejny zmienił miejsce zamieszkania.
Stanisław Maj
Wszystkie personalia oraz nazwa firmy zostały zmienione.


Kombatanci, konfidenci i agenci
Zatruty oddech przeszłości

Siedemdziesięcioletni Jan Z. został skazany przez Sąd Wojewódzki w K. na 8 lat pozbawienia
nieletnich oddał ją &lt;q&gt;"pod szczególny nadzór rodziców"&lt;/&gt;. To była jedyna kara, jaka spotkała sprytną Zuzię za przykrości, które wyrządziła Andrzejowi Ł. Nieszczęśnik był wytykany palcami, a jakaś obca ręka z uporem maniaka miesiącami wypisywała sprayem na jego drzwiach słowo, którego znaczenie w obiegowym języku ma wydźwięk wyjątkowo pogardliwy i szyderczy: &lt;q&gt;impotent&lt;/&gt;! Andrzej Ł. nie wytrzymał psychicznie codziennych spojrzeń niby to współczujących sąsiadów (szczególnie sąsiadek) i po raz kolejny zmienił miejsce zamieszkania.<br>&lt;au&gt;Stanisław Maj&lt;/&gt;<br>&lt;hi&gt;Wszystkie personalia oraz nazwa firmy zostały zmienione.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Kombatanci, konfidenci i agenci&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Zatruty oddech przeszłości&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Siedemdziesięcioletni Jan Z. został skazany przez Sąd Wojewódzki w K. na 8 lat pozbawienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego