Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
nie wydało. - Wyjazd już w lecie, prawda?"
Niewiele o mnie wiedziała - jakie mam przypadkowo lub nieprzypadkowo kontakty i w ogóle "kim jestem" - więc tego rodzaju strzała, wypuszczona znienacka, mogłaby posiać lęk i skłonić ją do reakcji... A nuż akurat znam kogoś z obsady Service Culturel? Skoro bywam na owych ekskluzywnych imprezach i tak dobrze znam język! A z drugiej strony, kto wie, może mam kogoś w UB? Skoro tak sobie poczynam i czuję się taki pewny! Lecz nawet jeśli nie znam i niczego nie knuję, to jakże można mi ufać - młokosowi w afekcie - że będę siedział cicho, że nie rozpaplę sprawy
nie wydało. - Wyjazd już w lecie, prawda?"<br>Niewiele o mnie wiedziała - jakie mam przypadkowo lub nieprzypadkowo kontakty i w ogóle "kim jestem" - więc tego rodzaju strzała, wypuszczona znienacka, mogłaby posiać lęk i skłonić ją do reakcji... A nuż akurat znam kogoś z obsady Service Culturel? Skoro bywam na owych ekskluzywnych imprezach i tak dobrze znam język! A z drugiej strony, kto wie, może mam kogoś w UB? Skoro tak sobie poczynam i czuję się taki pewny! Lecz nawet jeśli nie znam i niczego nie knuję, to jakże można mi ufać - młokosowi w afekcie - że będę siedział cicho, że nie rozpaplę sprawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego