Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Goniec Warzawski
Nr: 01.08
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1939
zalega na chwilę rozległy cmentarz, odzywa się głuchy werbel bębnów.
Hallerczycy w błękitnych mundurach i w hełmach stalowych stają po obu bokach Trumny i z obnażonymi szablami pełnią przy Niej straż honorową.
Wśród łoskotu werblów
Wśród łoskotu werblów rozpoczyna się defilada. Ostatnie pożegnanie i ostatni hołd oddany Zmarłemu.

Najpierw defiluje in corpore zarząd główny i władze Str. narodowego. Członkowie zarządu głównego podchodzą czwórkami, stają przed katafalkiem i wpatrzeni w Trumnę, salutują Ją długo i w skupieniu.
Dalej płyną nieprzeliczone poczty wieńców, niesionych przez delegacje. Za wieńcami idą poczty sztandarowe. Przechodzą i chylą się przed Trumną stare, okryte sławą pól bitewnych we Francji
zalega na chwilę rozległy cmentarz, odzywa się głuchy werbel bębnów.<br>Hallerczycy w błękitnych mundurach i w hełmach stalowych stają po obu bokach Trumny i z obnażonymi szablami pełnią przy Niej straż honorową.<br>&lt;tit&gt;Wśród łoskotu werblów&lt;/&gt;<br>Wśród łoskotu werblów rozpoczyna się defilada. Ostatnie pożegnanie i ostatni hołd oddany Zmarłemu.<br>&lt;gap&gt;<br>Najpierw defiluje in corpore zarząd główny i władze Str. narodowego. Członkowie zarządu głównego podchodzą czwórkami, stają przed katafalkiem i wpatrzeni w Trumnę, salutują Ją długo i w skupieniu.<br>Dalej płyną nieprzeliczone poczty wieńców, niesionych przez delegacje. Za wieńcami idą poczty sztandarowe. Przechodzą i chylą się przed Trumną stare, okryte sławą pól bitewnych we Francji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego