Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
stopniowej likwidacji domów dziecka, ulepszenia procedury adopcyjnej, powołania nowych świetlic i poradni rodzinnych. "Polityka" zabiegała o to przez kilka miesięcy serią publikacji "Zlikwidujmy domy dziecka". Przeprowadzenie reformy byłoby dużym sukcesem: archaiczny system opiekuńczy wystawia państwu złe świadectwo okupione najwyższą ceną, krzywdą dzieci.

Z kolei pełnomocnik do spraw rodziny proponuje m.in. walkę z tymi mediami, które nie są "mediami prorodzinnymi", kształtują ciemny obraz rzeczywistości w polskich domach. Tylko tym drugim, na ogół katolickim, należałyby się ulgi podatkowe i inne preferencje.

Obraz świata, a więc i życia rodzinnego, rzeczywiście malowany jest w mediach ciemną kreską. Ma prawo pełnomocnik rządu to ocenić i
stopniowej likwidacji domów dziecka, ulepszenia procedury adopcyjnej, powołania nowych świetlic i poradni rodzinnych. "Polityka" zabiegała o to przez kilka miesięcy serią publikacji "Zlikwidujmy domy dziecka". Przeprowadzenie reformy byłoby dużym sukcesem: archaiczny system opiekuńczy wystawia państwu złe świadectwo okupione najwyższą ceną, krzywdą dzieci.<br><br> Z kolei pełnomocnik do spraw rodziny proponuje m.in. walkę z tymi mediami, które nie są "mediami prorodzinnymi", kształtują ciemny obraz rzeczywistości w polskich domach. Tylko tym drugim, na ogół katolickim, należałyby się ulgi podatkowe i inne preferencje.<br><br> Obraz świata, a więc i życia rodzinnego, rzeczywiście malowany jest w mediach ciemną kreską. Ma prawo pełnomocnik rządu to ocenić i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego