z nich nadal dawna Rzesza z jej "pluralistyczną", federalistyczną strukturą. Niektórzy marzą nawet o &lt;foreign&gt;renovatio&lt;/&gt; dawnego Sacrum Imperium. Najsilniej też obecne jest u &lt;orig&gt;"młodokonserwatystów"&lt;/&gt; dziedzictwo chrześcijańskie i zainteresowanie dla problematyki teologiczno-politycznej. Niektórzy z "młodokonserwatystów" teoretyzują na temat państwa stanowo-korporacyjnego, którego koncepcję pragną unowocześnić i dostosować do warunków epoki industrialnej (inni, np. Hans Freyer, uważa jednak, że społeczeństwo mieszczańskie na trwałe zniszczyło ład stanowy).<br><br> Mimo iż &lt;orig&gt;"młodokonserwatystów"&lt;/&gt; można zaliczyć do najbardziej umiarkowanych w obrębie Konserwatywnej Rewolucji, to ich zasadnicza wrogość wobec Republiki Weimarskiej jak i &lt;orig&gt;demoliberalizmu&lt;/&gt; nie ulegają najmniejszej wątpliwości. Moeller van den Bruck stwierdzał zdecydowanie: "Narody upadają poprzez liberalizm