zakrywać skórę jeszcze przez trzy tygodnie po zakończeniu zabiegów. W Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie ulepszono metodę stosowaną w USA i w Japonii. Udoskonalenie polega na nadaniu gotowemu preparatowi postaci ciała stałego i zamknięciu go w ampułce. Spowodowano też, że hematoporfiryny rozpuszczają się w wodzie, np. w zwykłym płynie do iniekcji. Zagwarantowało to preparatowi nieosiągalną do tej pory trwałość. Zagraniczne porfiryny traciły skuteczność - ze 100 do 30 proc. - po upływie stu godzin! Badaniami na zwierzętach udowodniono, że polskie porfiryny po upływie czterech lat mają tę samą "siłę". Drugie udoskonalenie hematoporfiryn jest oryginalnym odkryciem biochemików WAT z prof. Alfredą Pazik-Graczykową na