Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
onomatopei. O wiele później dowiedziałem się, że amerykańscy poeci uważają te naśladowania dźwięków za okropne i że angielski nie znosi takich rytmicznych brzękadeł. Ale Poe był wielkim poetą dla Francuzów i dla Rosjan, dla których poezja jest głównie "magią dźwięku". Ja wiele mu jestem gotów wybaczyć za jeden wiersz o inkantacji rzeczywiście czarodziejskiej, Ullalume, choć łatwiej ten wiersz przełożyć na rosyjski z jego jambicznym akcentem niż na polski.
Gdybym był poetą węgierskim, czeskim, serbskim, chorwackim, mniej więcej tak samo kształtowałyby się zależności i zapożyczenia, bo nasze kraje, wstyd się przyznać, małpują. Ich modernizm był francuski, częściowo niemiecki. Na krótko przed pierwszą
onomatopei. O wiele później dowiedziałem się, że amerykańscy poeci uważają te naśladowania dźwięków za okropne i że angielski nie znosi takich rytmicznych brzękadeł. Ale Poe był wielkim poetą dla Francuzów i dla Rosjan, dla których poezja jest głównie "magią dźwięku". Ja wiele mu jestem gotów wybaczyć za jeden wiersz o inkantacji rzeczywiście czarodziejskiej, Ullalume, choć łatwiej ten wiersz przełożyć na rosyjski z jego jambicznym akcentem niż na polski.<br> Gdybym był poetą węgierskim, czeskim, serbskim, chorwackim, mniej więcej tak samo kształtowałyby się zależności i zapożyczenia, bo nasze kraje, wstyd się przyznać, małpują. Ich modernizm był francuski, częściowo niemiecki. Na krótko przed pierwszą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego