Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
potępiający dzieło nie zalecał jednak zniszczenia wydrukowanych egzemplarzy, lecz nakazywał ocenzurowanie i poprawienie jego fragmentów. Poniekąd dzięki Świętej Inkwizycji miałem okazję prześledzić sposób, w jaki dokonywano cenzury oraz jej zakres. Okazało się, że około dwóch trzecich ksiąg "De revolutionibus" zgromadzonych na terenie Włoch nosi znamiona cenzury. I na tym wpływ inkwizycji się kończył, bowiem w krajach sąsiednich - Francji, Hiszpanii, Portugalii, a także w Polsce zasadniczo nie ma ocenzurowanych kopii. Prześladowcy idei Kopernika prawdopodobnie nigdy nie dowiedzieli się, jak byli nieskuteczni.

Dzięki panu wiemy, że egzemplarze "De revolutionibus" znajdowały się w rękach sławnych astronomów, świętych, artystów i złodziei. Ich losy przedstawił pan
potępiający dzieło nie zalecał jednak zniszczenia wydrukowanych egzemplarzy, lecz nakazywał ocenzurowanie i poprawienie jego fragmentów. Poniekąd dzięki Świętej Inkwizycji miałem okazję prześledzić sposób, w jaki dokonywano cenzury oraz jej zakres. Okazało się, że około dwóch trzecich ksiąg "De revolutionibus" zgromadzonych na terenie Włoch nosi znamiona cenzury. I na tym wpływ inkwizycji się kończył, bowiem w krajach sąsiednich - Francji, Hiszpanii, Portugalii, a także w Polsce zasadniczo nie ma ocenzurowanych kopii. Prześladowcy idei Kopernika prawdopodobnie nigdy nie dowiedzieli się, jak byli nieskuteczni. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Dzięki panu wiemy, że egzemplarze "De revolutionibus" znajdowały się w rękach sławnych astronomów, świętych, artystów i złodziei. Ich losy przedstawił pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego