Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
niejeden specjalista.

- Mam wykształcenie techniczne. A ptaki są moją pasją. Wszystko zaczęło się od tego, że mój wuj prowadził sklep zoologiczny.
Spędzałem w nim bardzo dużo czasu. I zakochałem się w ptakach.

Jakie ptaki lubi Pan najbardziej?

- Wszystkie. Nie ma takich, których nie darzyłbym sympatią. To wyjątkowe stworzenia. Każdy jest inny. Każdym trzeba opiekować się indywidualnie.

Wśród ludzi panuje przekonanie, że ładne ptaki brzydko śpiewają i odwrotnie. Czy to prawda?

- Jak najbardziej. Prześliczne są np. takie małe ptaszki - amadyny diamentowe. Jest na co popatrzeć, ale ich śpiew przypomina beczenie kozy. Najładniej śpiewają te niepozorne, szaro-bure.

Pana syn prowadzi sklep zoologiczny
niejeden specjalista.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Mam wykształcenie techniczne. A ptaki są moją pasją. Wszystko zaczęło się od tego, że mój wuj prowadził sklep zoologiczny.<br>Spędzałem w nim bardzo dużo czasu. I zakochałem się w ptakach.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Jakie ptaki lubi Pan najbardziej?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Wszystkie. Nie ma takich, których nie darzyłbym sympatią. To wyjątkowe stworzenia. Każdy jest inny. Każdym trzeba opiekować się indywidualnie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Wśród ludzi panuje przekonanie, że ładne ptaki brzydko śpiewają i odwrotnie. Czy to prawda?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Jak najbardziej. Prześliczne są np. takie małe ptaszki - amadyny diamentowe. Jest na co popatrzeć, ale ich śpiew przypomina beczenie kozy. Najładniej śpiewają te niepozorne, szaro-bure.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Pana syn prowadzi sklep zoologiczny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego