Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
przyjęło się.
- Tak trudno o nową siewkę? - Karolina w ogóle uważała pomysł z modrzewiami za jeden z łagodniejszych bzików młodszej siostry, skoro już jednak nadaje imiona członków rodziny drzewom zasadzonym na tym siedlisku, gdzie łatwiej o borowika niż o sałatę, niechaj nie dyskryminuje właśnie Łukasza.
- Nie autentyczne - powiedziała przy Ulce innym razem.
Modrzewie nie były równoletnie z domem, nie były równoletnie z osobami, których miano nosiły. Jedynie drzewo Ulki zasadziła babka pierwszej wiosny po jej urodzeniu, pozostałe niejako z datą wsteczną, ponieważ dopiero w roku przyjścia na świat dziecka Bogny, zdobyła się na kupno domu.
- Drzewa nieautentyczne?! - oburzyła się Ulka.
W każde
przyjęło się.<br>- Tak trudno o nową siewkę? - Karolina w ogóle uważała pomysł z modrzewiami za jeden z łagodniejszych bzików młodszej siostry, skoro już jednak nadaje imiona członków rodziny drzewom zasadzonym na tym siedlisku, gdzie łatwiej o borowika niż o sałatę, niechaj nie dyskryminuje właśnie Łukasza.<br>- Nie autentyczne - powiedziała przy Ulce innym razem.<br>Modrzewie nie były równoletnie z domem, nie były równoletnie z osobami, których miano nosiły. Jedynie drzewo Ulki zasadziła babka pierwszej wiosny po jej urodzeniu, pozostałe niejako z datą wsteczną, ponieważ dopiero w roku przyjścia na świat dziecka Bogny, zdobyła się na kupno domu.<br>- Drzewa nieautentyczne?! - oburzyła się Ulka.<br>W każde
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego