Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
Manfred Eicher zaproponował wówczas stworzenie muzycznego misterium, w którym dźwięk jazzowego saksofonu komentowałby precyzyjnie interpretowane utwory wokalne. To był dziwny pomysł i nikt zbytnio się nie spodziewał, że poza eksperymentem brzmieniowym coś więcej z tego wyniknie.
- Zestawienie muzyki średniowiecznej z brzmieniem saksofonu specjalnie nie dziwi w pańskim wypadku. Czerpie pan inspirację z różnych źródeł: od ludowej muzyki skandynawskiej po etniczną muzykę Pakistanu.
- Eicher jest w swojej firmie producentem eksperymentatorem, dlatego "Officium" nie realizowaliśmy w studiu, lecz w ustronnym klasztorze św. Gerolda w Alpach. Było to dla mnie także twórcze wyzwanie: odnaleźć się z improwizacją jazzową w stylistyce średniowiecznej kompozycji. Podczas realizacji
Manfred Eicher zaproponował wówczas stworzenie muzycznego misterium, w którym dźwięk jazzowego saksofonu komentowałby precyzyjnie interpretowane utwory wokalne. To był dziwny pomysł i nikt zbytnio się nie spodziewał, że poza eksperymentem brzmieniowym coś więcej z tego wyniknie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;- Zestawienie muzyki średniowiecznej z brzmieniem saksofonu specjalnie nie dziwi w pańskim wypadku. Czerpie pan inspirację z różnych źródeł: od ludowej muzyki skandynawskiej po etniczną muzykę Pakistanu.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Eicher jest w swojej firmie producentem eksperymentatorem, dlatego "Officium" nie realizowaliśmy w studiu, lecz w ustronnym klasztorze św. Gerolda w Alpach. Było to dla mnie także twórcze wyzwanie: odnaleźć się z improwizacją jazzową w stylistyce średniowiecznej kompozycji. Podczas realizacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego