świąteczny życia, boś go sobie wywalczył zasługą i pracą. Słowo "wywalczył", użyłem z rozmysłem, bo nie tylko ten jest szermierzem, kto w szeregach idzie z orężem do boju. My pracę twoja należycie ocenić i sąd o niej wydać potrafimy, bośmy na nią z bliska patrzyli. Wiemy, jak była umiejętną, jak intensywną, ile zdrowego sądu było w <orig>tem wszystkiem</>, wiemy, jak <orig>bezparcyalnie</> i sumiennie postępowałeś z każdym w czasie twego urzędowania, ale to nie wszystkie zalety czcigodnego tego kolegi. Kolegi! - mówię ten wyraz z naciskiem. Przywiodła nas tu bowiem przede <orig>wszystkiem</> ta nić serdeczna, którą postępowaniem tak na wskroś koleżeńskim nanizałeś serca