Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
instytucjach w Warszawie. Co to za instytucje? Z pozoru - niepozorne. Instytut norm, instytut higieny... Dla biznesu - bogowie, decydujący o dopuszczeniu tysięcy produktów na rynek. Jeśli poseł dopuszczenie załatwi, wdzięczność będzie dozgonna. Andrzej Urbański opowiada, że wyniósł z parlamentu wrażenie, iż całe właściwe sejmowe życie polega właśnie na tych niezliczonych, drobnych interesikach załatwianych w kuluarowych kątach.

Krzysztof Król zgadza się z tą tezą. Mówi, że dotyczy ona posłów od trzeciego do piątego rzędu ław w górę. Przypomina epizody z poprzedniej kadencji. Gorące bitwy wokół ustawy o kasynach albo tej dotyczącej reklamy alkoholi i papierosów, podczas których pojedynczy posłowie wyróżniali się nie notowaną
instytucjach w Warszawie. Co to za instytucje? Z pozoru - niepozorne. Instytut norm, instytut higieny... Dla biznesu - bogowie, decydujący o dopuszczeniu tysięcy produktów na rynek. Jeśli poseł dopuszczenie załatwi, wdzięczność będzie dozgonna. Andrzej Urbański opowiada, że wyniósł z parlamentu wrażenie, iż całe właściwe sejmowe życie polega właśnie na tych niezliczonych, drobnych interesikach załatwianych w kuluarowych kątach.<br><br>Krzysztof Król zgadza się z tą tezą. Mówi, że dotyczy ona posłów od trzeciego do piątego rzędu ław w górę. Przypomina epizody z poprzedniej kadencji. Gorące bitwy wokół ustawy o kasynach albo tej dotyczącej reklamy alkoholi i papierosów, podczas których pojedynczy posłowie wyróżniali się nie notowaną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego